Dziennik Ged'a
hej hej jestem Od jutra, powoli bierzemy się za budowanie. Na pierwszy plan idą geberity. Kupuję je bez stelaża i wpuszczam w ściany. Stelaż się pospawa z resztek garażu blaszaka. Cienkie ściany ... 18 cm, ale się wszystko zmieści.
Kłopot mam z nadmiarem wody w zbiornikach na deszczówkę, nie ma możliwości jej wypompowania - rury zakopane blisko powierzchni ziemi pozamarzały. Początek marca, a u nas jeszcze pół metra śniegu. Topi się to wszystko, spływa do drenażu opaskowego i ląduje w zbiornikach. Trzeba będzie rury prowizoryczne rozkładać na powierzchni tylko na czas pompowania, a potem zwijać. 50 tys litrów to mało na wodę z roztopów, a jednocześnie bardzo mało na nawodnienie połowy hektara. Na przyszłą zimę pomyślimy o jakiejś sprężarce do przedmuchiwania rur z wody...Sporo tego powietrza potrzeba...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia