Dziennik Ged'a
Sobotnie prace budowlane szły opornie - brakło weny do precyzyjnej roboty - powstało coś takiego:
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06236-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06236-800.jpg
Ciekawe czy ktoś sie domyśli po co to jest.
http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06242-800.jpg" rel="external nofollow">http://www.murbeton.h.win.pl/murator/dsc06242-800.jpg
Przy okazji okazało się że okna na parterze mają zmienioną szerokość. W planach były 120 cm, ale podczas budowy coś mnie podkusiło i kazałem okna z przodu i z jednego boku zrobić na 130. Bok skoryguję do 120 ale przód? Zobaczymy...
Ważna uwaga - nawet jeśli zrobi się samemu projekt to podczas budowy nie można go zmieniać. Podczas projektowania jest wiele godzin, dni, tygodni na przemyślenie - zmiany podczas budowy są nieprzemyślana. Okna to nie problem - zmieniłem dach - Dolna mansarda jest wyższa o 40 cm w stosunku do projektu - to pozytywna zmiana, ale zmieniłem jej kąty nachylenia o 1 st - na małym budynku nie było zmiany i wprawne oko wychwyci tę różnicę. Decyzja trwałą sekundę, majster przyszedł i spytał - poszerzymy strop o 10 cm z każdej strony ? ja na to - poszerzymy! Gorzej z górną częścią mansardy tam z 25 st zmiana na 31! Plus - wyszedł pełnowymiarowy strych 120 m2 minus zmiana proporcji dach, zamiast "mansardowego" wyszedł "polski łamany". To nic, ale nie zgadzają się linie gąsiorów górnego i dolnego dachu. Fotki i opis pewnie jutro - teraz jadę na krakowską starówkę podpatrzeć przedwojennych mistrzów jak to parapety i bonie tworzyli.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia