Dziennik Ged'a
http://img251.imageshack.us/img251/3606/dsc07114800.jpg" rel="external nofollow">http://img251.imageshack.us/img251/3606/dsc07114800.jpg
Zapomniałbym - dziś mieliśmy pożar komina. Normalnie dymu nie widać, trzeba się dokładnie przyjrzeć aby zobaczyć że coś tam z niego wylatuje - nawet przy bardzo intensywnym paleniu. Palimy ze sporym nadmiarem powietrza więc sadzy i dymu praktycznie niema. A tu nagle ... wychodzę sobie z naszego domku - przejść się po naszych zasypanych jak na Syberii włościach, zerkam odruchowo na komin, aby nacieszyć się bezdymowym spalaniem starych szalunkowych desek i co widzę ! z ogromną prędkością z komina wylatuje pionowo w górę słup czarnego dymu poprzetykanego ogniem, żeby tylko wylatywał! on wydawał dźwięki!
Pobiegłem do kotłowni - wyje jak wściekły - pozamykałem wszelkie wloty powietrza i tak szybko jak się zaczęło tak szybko się skończyło. Dookoła domu tylko lekko się zaśmieciło resztkami tego co z komina wywiało. Komin SHIEDEL 25 cm 9 metrów wysoki - trochę potem trzeszczał z przegrzania chyba. Mam nadzieję że nie popękał, Trzeba by jakąś kamerkę tam spuścić i sobie pooglądać .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia