Dziennik Ged'a
Pojawił się wiatr - mam wrażenie, że szadź sublimuje szybciej i powoli znika z elektrycznych drutów. Żebym tylko nie napisał tego w złą godzinę, bo aż dom się trzęsie tak gwizda.
Na czarną godzinę ... odpukać... zrobiłem awaryjne zasilanie dla najważniejszych urządzeń w domu.
http://img32.imageshack.us/img32/2558/dsc07235600.jpg" rel="external nofollow">http://img32.imageshack.us/img32/2558/dsc07235600.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia