Dziennik Ged'a
Miesiąc minął ... miesiąc ..7 miesięcy !!! od 5.30 do 1-2 w nocy przed monitorem, klawiaturą i telefonami - świątek, piątek i niedziela jak to mówią. Jedzenie i popitki mi przynosili, lekko oślepłem, ale dwa dodatkowe oddziały firmy powstały. Planowałem trzy, ale i dwa dobre. Jeszcze nie idą pełną parą, ale z pół roku zyski się potroją i będzie masa kaski na budowanie. Zdrowia tyko trochę szkoda, ale od środy robię sobie urlop ... do 15 września ... 6 miesięcy ... fajnie nie ?
Dziś pierwszy raz wylazłem z biura, przesadziłem dwa drzewa, wygrabiłem i wykosiłem kawałek trawnika. Jutro nic nie będę robił ... praca , ale po świętach zaczynam. Plan... Ogrodzenie od strony południowej, słupki narożne i trzy pośrednie wzmocnione, razem sto dwadzieścia kilka metrów. Materiały czekają w piwnicy od 3 lat. Siatki chyba nie będę zakładał, chodzi tylko o wyznaczenie linii, ukształtowanie skarpy i posadzenie daglezjowego żywopłotu. Ponad 200 krzaków zasianych kila lat temu ma teraz ponad dwa metry. Daglezja to niesamowicie żywotne drzewo nawet tak wielki spokojnie wytrzymuje przesadzanie. Przesadzić trzeba bo w miejscu szkółki będzie podnoszony teren. Później przeniesienie altany w narożnik działki. Podnośnik samochodowy, dwie 8-metrowe krokwie się podstawi, pozbija, 6 albo 8 kół od taczki na jakichś osiach i jedziemy. Wcześniej oczywiście przygotowanie nowego miejsca, a potem przygotowanie terenu pod koparkę, ostateczna niwelacja terenu, założenie trawników i posadzenie drzew.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia