Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    42
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    100

Retrospekcje Wlowika


wlowik

676 wyświetleń

04.11.2003r - pada deszcz, pogoda pod psem... Na budowie ani śladu robotników, wiatr szarpie folią odwalając płaty styropianu... Tragedia...

Fundamenty stoją i aż proszą się o robotę, a tu nic...

Nie zupełnie. Turla się wreszcie furgonetka z opóźnionym "blaszakiem". Panowie fachowcy dziarsko wyskakują z szoferki i... lecą w krzaki... Długo jechali spod tego Malborka.

- Gdzie stawiamy ? Tu ? Za małe, za krzywe i czemu brama pół metra nad gruntem ?

Bo tak lubię. Samochód wskoczy jak mu każę... Albo przenocuje pod garażem. O!

 

Fachowcy montują przywiezioną konstrukcję podobną do przystanku autobusowego w Pcimiu Dolnym, a na placu walki pojawia się Szef ekipy. Rozmawiamy chwilę o pogodzie i sposobie wykonania izolacji fundamentu. Szef obiecuje zakotwić styropian na wysokości cokołu, proponuje również wykorzystanie części wykopu na piwniczkę. Bo szkoda takiego głębokiego fundamentu ...

Rzeczywiście wyszło głęboko, jakieś 1,8 m. , mógłbym spokojnie schować zbiorniki na olej. Ale nie chcę mieć magazynu pod podłogą i kłopotów z wpakowaniem tam zbiorników... Rezygnuję z oferty.

Teraz widzę, że to był błąd, bo można było ją zrobić po zewnętrznej stronie fundamentu, od strony wejścia, bez stropu. Byłoby z głowy, a tak teraz zmagam się z oporną glebą, betonem, zbrojeniem i izolacją... Tyle, że 6 m od domku.

 

Blaszak stoi. Fachowcy pokrwawieni, bo któryś blachę chwytał gołymi łapami, ale zadowoleni z siebie. Brama się wprawdzie nie domyka, oczka na kłódki zupełnie do siebie nie pasują, ale ważne, że zmieścił się na przygotowanym postumencie. Nawet jest centymetr zapasu.

Dwa fachowe kopnięcia "regulują" domykanie bramy i korygują przekoszenie podstawy... Tera je gucio... Kasa z rączki do rączki (jak faktura, to VAT trzeba by doliczyć... Wolę bez VAT-y.), dziękujemy, do widzenia...

No to pozostaje przyśrubować bydlę do postumentu by nie odfrunęło. Wiertarka, wiertełko, śruby czekają... Ino kabel nie sięga...

Niech to szlag ! 40 mb przedłużacza, 10 mb wiertarkowego, i brakuje ze 3 mb... A ekipy dziś niet...

Może jednak nie odleci ?

 

c.d.n.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...