nasze miejsce na ziemi :)
żeby nie było, że na budowie się nic nie dzieje
inwestor odkopał fundamenty do ocieplenia, czy czegoś tam
spiżarka została juz wyrównana klejem - nie będziemy tam robić tynków - polecą tam od razu na płytki
gdy skońćzą strop - mąż w spiżarce będzie robił już płytki :)
zdjęcia są - ale nie mam kabla do ściągnięcia
koszty też nieco się zwiększyły
a od jutra planowany już wstęp do stropu
trzeba przywieźć belki, zamówić stal i cement
i do dzieła :)
nie jestem optymistką, ale moi optymiści planują, byśmy na jesień już tam mieszkali
aż sama jestem ciekawa, czy się uda
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia