Dziennik budowy domku "prawie" pasywnego
Mam już internet na budowie. Budowy oczywiście trzeba pilnować - w końcu to dorobek naszego życia :). Dzięki internetowi łatwiejszy jest kontakt ze światem (telefon był już dużo wcześniej).
Roboty posuwają się. Mamy już w większości pomieszczeń parteru sufity z płyt g-k. Wykonywane są też posadzki i glazura (na razie salon, kuchnia i wiatrołap).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia