Dziennik budowy domku "prawie" pasywnego
Ponieważ nie wszystko wcześniej pisałem, a niektóre z zastosowanych u mnie rozwiązań, mogą być dla innych ciekawe postaram się w tej chwili je przyblizyć.
Jednym z rozwiązań, które dobrze się sprawdziły jest akumulacyjne ogrzewanie podłogowe w połączeniu z pompą ciepła.
U siebie mam posadzkę o bardzo dużej akumulacyjności (0,5m materiału akumulacyjnego). Od góry jest : posadzka ceramiczna, wylewka z ogrzewaniem podłogowym 8-10cm, izolacja przeciwwilgociowa (folia PCV), chudy beton ok. 10cm, zagęszczona podsypka z pospółki 30cm, izolacja ze styropianu wodoodpornego Hydromax 10cm.
Na początku sezonu grzewczego po 8h grzania na powrocie było 22st.C, na zasilaniu 27st.C, obecne, przy temperaturze zewnętrznej ok. 0st. C po nocnym grzaniu na powrocie jest 24st.C, na zasilaniu 29st.C.
W takich warunkach pompa ciepła ociąga COP ponad 4,0. Do przygotowania ciepłej wody mam podgrzewacz dwupałszczowy ACV SMART Multi-Energy 200 - http://www.acv.com/pl-pl/03_04/266/app.rvb" rel="external nofollow">http://www.acv.com/pl-pl/03_04/266/app.rvb do którego dodatkowo mam podłączone kolektory słoneczne. Zapewnia on wystarczającą ilość ciepłej wody - pompą ciepła podgrzewam ją do 45st. C, kolektory będą grzały nawet do 80-90st. C. Przy takim przygotowaniu ciepłej wody pompa ciepła osiąga COP ok. 3,0.
Do tego podgrzewacza chcę dodatkowo podłączyć grzejnik-suszarkę w łazience (czeka już na montaż). Grzejnik ma być zasilany małą pompką obiegową, pracującą głównie w czasie II taryfy (rano i wieczorem ma być w łazience cieplej).
Co bym w tym układzie zmienił? Zwiększyłbym grubość izolacji termicznej pod warstwą akumulacyjną. Dodatkowy warstwa Hydromaxu, to co prawda koszt 3,5-4tys. zł, ale straty przez posadzkę mniejsze. Straty te na dzień dzisiejszy szacuję na ok. 800W, czyli w sezonie grzewczym ok. 3800kWh co przy ogrzewaniu pompą ciepła daje koszt tylko ok. 400zł rocznie. Zmniejszenie tych strat o połowę zmniejszyłoby koszt ogrzewania o ok. 200zł rocznie. Nakład inwestycyjny zwróciłby się po 15-20latach, czyli niezbyt szybko.
Zdecydowanie szybciej taki nakład zwróciłby się przy ogrzewaniu np. elektrycznym. Przy grzaniu tylko w II taryfie koszt ogrzewania zmniejszyłby się o ok. 600zł, czyli zwrot nakładów nastąpiłby po 5-6 latach.
( 20 325 )
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia