Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    107
  • komentarzy
    11
  • odsłon
    757

Prymulkowa przygoda.


Martinezio

747 wyświetleń

Hmm... Piątek chyba jednak nie wypali. Powód prozaiczny - materiały, a raczej ich brak na placu :/ W hurtowni wysiadł transport i będą musieli dowozić małymi partiami... Ehh, życie :/

 

 


Wieści z placu boju są natomiast takie, że stoją już wszystkie ściany zewnętrzne, poza dosłownie trzema warstwami na ścianie południowej (pod balkonem) na słupku pomiędzy oknami.

 


Fotorelacja:

 


Oto widok, jaki zastałem po przyjeździe na plac:

 


http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUeqkYcI/AAAAAAAAAJ4/oRmrCoFHgI0/s1600-h/aS6300947.JPG" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUeqkYcI/AAAAAAAAAJ4/oRmrCoFHgI0/s200/aS6300947.JPG

 


Przyglądając się sztuce murarskiej stwierdziłem, że przecież ja jeszcze nic w tym domu własnoręcznie nie zrobiłem, więc zabrałem się "ostro" za robotę:

 


http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUeqO5XI/AAAAAAAAAKA/Ffls0yfYac0/s1600-h/a29-10-08_0926.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUeqO5XI/AAAAAAAAAKA/Ffls0yfYac0/s200/a29-10-08_0926.jpg


i już po chwili pustak stał na właściwym sobie miejscu Na tym "ciężka" praca się zakończyła Przynajmniej na razie - w domku jeszcze nie jeden kilogram stracę przy jego wykańczaniu, bo to tamten etap chcemy zrobić maksymalnie sami. Murarkę zostawiam fachowcom :) Nota bene szef ekipy pytał, po co robię tyle zdjęć, co szybko zostało rozpracowane przez członków ekipy, że "na pewno do internetu" Kazali też podać namiary na ten dziennik, więc muszę uważać co piszę :> Jeszcze mi roboty odmówią i będzie klops, bo chłopaki dobrze robią i ciężko było by znaleźć inną taką ekipę :>

 


Wróćmy jednak do meritum. Kolejne ścianki szybko rosły i gdzieś w ok. zmierzchu budynek wyglądał tak:

 


http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUxCpd4I/AAAAAAAAAKI/J20U0B8oFps/s1600-h/aS6300948.JPG" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjDUxCpd4I/AAAAAAAAAKI/J20U0B8oFps/s200/aS6300948.JPG http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMtvfVh3I/AAAAAAAAAKQ/qYeBOVhxOkQ/s1600-h/aS6300949.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMtvfVh3I/AAAAAAAAAKQ/qYeBOVhxOkQ/s200/aS6300949.JPG


http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMt5ojuiI/AAAAAAAAAKY/ePA3hhg_dH0/s1600-h/aS6300950.JPG" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMt5ojuiI/AAAAAAAAAKY/ePA3hhg_dH0/s200/aS6300950.JPG


natomiast na odjezdne tak:

 


http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMuKDyjwI/AAAAAAAAAKg/nXNh3IXMcc8/s1600-h/aS6300951.JPG" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SQjMuKDyjwI/AAAAAAAAAKg/nXNh3IXMcc8/s200/aS6300951.JPG


Mam nadzieję, że jutro szybko mi dowiozą przynajmniej część materiałów, żeby chopy mogli spokojnie robić. No, ale obsuwa i tak będzie, bo kominy dojadą do mnie najwcześniej w piątek. Oby nie było dalszych obsuw...

 

 


Z pozostałych wieści - w końcu odebrałem projekt przyłącza wodnego, a przyłącze energetyczne przechodzi ostatnie etapy uzgadniań (projektant oświadczył, że jutro, tj. 30.10.br, odbiera projekt z ZUDP, po czym przekazuje go do zakładu energetycznego do uzgodnienia i po tygodniu ma być gotowe).

 


Rozpoczęliśmy też procedurę kredytową. Zbliża się czas, gdy trzeba będzie uzupełnić stan gotówki na budowę i wykończenia. Szkoda tylko, że kryzys nastał, bo kredyty bardzo zdrożały. Z dobrych stron kryzysu jest to, że frank bardzo zdrożał, a teraz zaczyna się jego spadek i można bardzo zyskać na przewalutowaniach w odpowiednim czasie Zobaczymy, jak się ten temat rozwinie.

 

 


Z dzisiejszych zakupów: 4 bańki po 5l płynu do malowania szalunków, tzw. separator (fajna sprawa, gdy chce się mieć równe i gładkie elementy wylewane z betonu (np. strop, nadproża).

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...