Prymulkowa przygoda.
Zgodnie z obietnicą kilka fotek "za dnia" z brand new stropu :)
Już stwardniał na tyle, że można po nim spokojnie chodzić. Tylko, kurna chata, jak beton był "miętki" to się po nim przespacerowała jakaś wścibska kicia sąsiadów zostawiając swoje odciski "ku potomności". Trzeba będzie je jednak usunąć. Lazła po schodach, bestia jedna...
No, ale czegóż tu oczekiwać od zwierza, gdy płotu brak? :>
Przejdźmy do fotorelacji :)
http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHf8wRNkI/AAAAAAAAAP4/TSIKde6QVnQ/s1600-h/aS6301029.JPG" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHf8wRNkI/AAAAAAAAAP4/TSIKde6QVnQ/s200/aS6301029.JPG http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHfTlZV-I/AAAAAAAAAPw/rO_tHInRS_k/s1600-h/aS6301032.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHfTlZV-I/AAAAAAAAAPw/rO_tHInRS_k/s200/aS6301032.JPG
http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHgVQdAfI/AAAAAAAAAQI/p9ND5MTF_s4/s1600-h/aS6301030.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHgVQdAfI/AAAAAAAAAQI/p9ND5MTF_s4/s200/aS6301030.JPG
A tak nam podeptała betonik ta kizia-mizia:
http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHgLi_8lI/AAAAAAAAAQA/8ZdpyjsaHKc/s1600-h/aS6301028.JPG" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHgLi_8lI/AAAAAAAAAQA/8ZdpyjsaHKc/s200/aS6301028.JPG http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXJkfPSZjI/AAAAAAAAAQQ/MHix-f224tw/s1600-h/aS6301026.JPG" rel="external nofollow">http://3.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXJkfPSZjI/AAAAAAAAAQQ/MHix-f224tw/s200/aS6301026.JPG
Tak natomiast prezentuje się panorama na nasz stropik po krótkiej zabawie w GIMPie narzędziami perspektywy :)
http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHfIPsDhI/AAAAAAAAAPo/2emhgQZ5ukg/s1600-h/panorama-stropu.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/_4STjwinLOH8/SRXHfIPsDhI/AAAAAAAAAPo/2emhgQZ5ukg/s200/panorama-stropu.jpg
No to teraz tylko zaczekać na powrót ekipy na plac i jadziem ze ściankami szczytowymi i kolankowymi :)
PS: więźba ma być w ok. środy, więc jeśli tylko pogoda dopisze, to i wiecha będzie jeszcze w tym roku :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia