Prymulkowa przygoda.
Uff... Przeprowadzka prawie zakończona. Zostały jeszcze jakieś bibeloty i duperele w mieszkaniu, oraz zawartość piwniczki (uhaha, rowery dwa... sanki dzieciarni, oraz zimówki i konfitury mamusine), które zabierzemy po połedniu.
Za to dom zawalony na U220 Prawie ruszyć się nie można, żeby się nie potknąć już to o materiały budowlane, już to o nasze klamoty...
Z wieści na froncie budowlanym:
Prace łazienkowe dość mocno poszły do przodka i już wiemy, że braknie nam płytek jasnych :/ Trzeba dokupić ze 3 paczki aż... Strasznie dużo poszło na docinki przy półeczkach, czego niestety nie uwzględniliśmy
Skoczyliśmy w niedzielę do Praktikera z zamiarem uzupełnienia stanu posiadani Iverno koloru mlecznego, ale niestety nie mają na stanie Uzupełniliśmy tylko stan posiadania klejów, zakupiliśmy fugę czekoladową oraz silikon w adekwatnym kolorze, oraz trochę kraników.... brakło tylko dywaników i było by jak w skeczu Kabaretu Starszych Panów o hydraulikach
Ok, stan łazienki wygląda teraz tak:
http://picasaweb.google.com/lh/photo/j3Qaw2vMwYXegoqGciByMQ?feat=embedwebsite" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Skh2vMpzhCI/AAAAAAAABjM/cVzS9_rg1OA/s144/aS6301858.JPG
(te foto jest starsze, bo płytki zostały przedłużone na tej ścianie tak, jak na fotce niżej)
http://picasaweb.google.com/lh/photo/wuzeNtkCNCzJg7I8ohYXAA?feat=embedwebsite" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Skh8a88_-oI/AAAAAAAABjk/IvL5R9ID57A/s144/aS6301870.JPG http://picasaweb.google.com/lh/photo/njsLcK1ROTL6cED3jd1d8Q?feat=embedwebsite" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Skh2vfvrJII/AAAAAAAABjY/AwvSy5sPv1I/s144/aS6301868.JPG http://picasaweb.google.com/lh/photo/ilY1a8V-m6A5GAe_CbzAzw?feat=embedwebsite" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Skh2vdydeMI/AAAAAAAABjc/mFgtVrSfuBE/s144/aS6301869.JPG
Ponadto, uruchomiliśmy (póki co nieoficjalnie, także ćśśśś - póki co, to testujemy) kociołek i zaczęliśmy wygrzewanie wylewek z podłogówką. Testujemy też spalanie, oraz odpowietrzamy układ c.o., bo pętle kalafiorowe były w zasadzie puste... Wczoraj zapowietrzyła się pompa obwodu grzejnikowego tak masakrycznie, że aż się zagrzała i zaczęła piszczeć Po odpowietrzeniu i uzupełnieniu ciśnienia w układzie (spadło do ok. 0,5 bara ) wszystko wróciło do normy. Na szczęście dobra pompa i się nie zatarła :)
Tak się pali w naszym kociołku:
http://picasaweb.google.com/lh/photo/syeAnh65qnJEiOajl8X3Jw?feat=embedwebsite" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/Skh2vRS4eDI/AAAAAAAABjU/Ph8gX1K3Cmk/s144/aS6301865.JPG
Deflektor aż czerwony
W domu porno i duszno - wylewki mimo, iż leżały odłogiem ładnych parę tygodni, to i tak mają wilgoć w sobie i teraz parują ile wlezie... Trzeba wietrzyć, tylko nie ma kiedy Na szczęście teraz już będziemy nocować w chatce, więc będzie komu pilnować :) Za to podłogi jakie cieplusie i milusie Już się nie mogę doczekać, gdy na bosaka będzie się mogło paradować po domku Póki co, to jest to bardzo ryzykowne, gdyż podłoga cała usiana jest okruchami z ciętych płytek i gresów Gwóźdź jaki też się by znalazł...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia