Dziennik Ew-ka
nie chwal dnia przed zachodem ...
I sie narobiło Podciąg w pokoju gościnnym zostal przewidziany w świetle okna Architekt - pożal sie Boże ...ręce i nogi opadają.Wyrzuciłam z siebie ciąg okropnych słów,spotykanych podobno na budowie , ale majster powiedział ,że przesunie mi okno o 30 cm i mam sie nie martwić-będzie ok Wogóle majster jest bardzo spokojny i zrównowazony. Na naszej budowie slychać cicho pracującą betoniarke i ...radio Zet.Zadnych nawolywań typu " ej przynieś mi deskę,albo ty .... co zrobiłeś !!!" A niestety na budowie oddalonej od nas jakieś 150 m słychac takie pokrzykiwania
Mamy lokatorkę na naszej budowie...mała myszka zamieszkała w pakamerze. Dziś rano ,kiedy Heniek sięgnąl do plecaka po śniadanko - wyskoczyła z niego wystraszona mała mycha i schowała sie pod leżanką I jak ja mam tam teraz wejść>????
Od 10 rano układamy stropy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia