Dziennik Ew-ka
Kominek
Wczoraj skoro świt ( tak ok. 10,00) przyjechalo dwoch fachowcow od kominow ... ostro zabralo sie za wnoszenie potrzebnych materialów , zaczęli kuć strop i ściany , ale zapomnieli jednego elementu i wezwali pomoc - przyjechal sam Szef - ale po godzinie okazalo sie ,ża Tarnawa i postument ( orginalny stojak ) cosik ze soba nie graja i .... przerwali swoja ciężką prace i zapowiedzieli sie na rano ( skoro świt o 9,00)
Równiez wczoraj był pooglądać glazurę i terakotę p. Gienek , ktory od środy wchodzi na plac budowy połozyć swoimi sprawnymi ręcami podłogę w garazu i pom. gosp ...a potem w innych bardzo ważnych pomieszczeniach ( łazienki , hol, kuchnia ) ......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia