Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    128
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    165

Dziennik Anetmar


anetmar

564 wyświetleń

No to jestem i piszę!

 


Proszę sobie nie myśleć, że ta cisz spowodowana była zastojem budowlanym! Co to to nie!!! To raczej niemoc twórcza spotęgowana niechęcią, która mnie dopadła jak nasmarowałam w poniedziałek piękny kolaborat i i go zjadło zamiast wysłać Teraz zebrałam siły i postaram się zdać relację...

 

 


Jak można było się spodziewać ani gresik ani łazieneczki się nie robią. Odłogiem leżą niestety (kumpla niemoc twórcza i nadmiar prac obezwładnił... no nawet Go rozumiem coby nie było jak przeczyta, że narzekam a przecież dobre chłopak ma chęci ze szczerego serca płynące... )

 


Na szczęście całe robi się co innego - sufit i ocieplenie na poddszu! Może już w przyszłym tygodniu będzie cymesik! Acg te marzenia....

 

 


W środę mieli wejść Panowie co to nam dokończą ocieplenie... tak obiecywał nasz Spec Majster Fachowiec czyli Kierownik Budowy... zapomniał jednak Bidaczysko najpierw Panów zapytać kiedy skończą to co robią i raczej się z rzeczywistością rozminął. Ocieplenie zacznie się kończyć dopiero w poniedziałek i to już info z pierwszej ręki!

 

 


Uchachani jesteśmy maksymalnie i mnie jedna z nocnych zgryzot odpadła bo przed załamaniem pogodowym udało się nam zakończyć wyczerpujące zmagania z oczyszczalnią!!!! Normalnie kamień z serca!!! Była dziura nie ma dziury! Teraz hudraulicy i może w końcu jakiś kibelek to dopiero luksus będzie!!!! łał!!!

 

 


To tak z grubsza...

 


A zapomniałabym... no znów muszę naszych Płytkarzy pochwalić! Mimo, że nie położyli jeszcze ani jednej płyteczki!!!! O czystości i przygotowniu już pisałam a ostatnio do mych uszu doszły kolejne opowieści o Ich niecodziennych (jak na profesję) zaletach! Panowie ponoć nadzwyczj kulturalni są. Języka jak najbardziej polskiego (bez łaciny podwórkowo budowlanej!!!) używają. Pełnym zdaniami się do siebie zwracają i to jeszcze zdrobnień swych imion używając Ślubny Jedyny w szoku wraca z budowy i zmieszany... bo jak człowiek przyzwyczajony na codzień do zgoła innych form wypowiedzi nie bardzo odnaleźć się może przy takim Wersalu...

 


POnad to Panowie obaj reprezentują wysoki stopień fachowości i ogromne doświadczenie, a co za tym idzie każdy ma swój sprawdzony sposób... nie myślcie sobie, że zakłóca to komunikację między nimi lub wpływa na zmianę tonu konsultacji itd. NIE!!! Nic z tych rzeczy!!!! Panowie poprostu tak długo dyskutują, przedstawiają argumenrty za i przeciw (niestety Ślubny obawia się, że tak przy każdym wkręcie jest) aż osiągął konsensus i ustalą wspólny NAJLEPRZY!!!!! front działania!!!!

 


Cóż.... pewnie szybko nie skończą, ale jak idealnie będzie!!!!

 

 


Chyba, że to Ci z gatunku krów co to dużo ryczą a mało mleka dają

 

 


Tfu TFU TFU

 


Obym w złą godzinę języka nie rozpuściła!!!!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...