Dziennik Anetmar
Mam wieści z placu boju!
Robota wre na całego!
3 ekipy na raz dobrze, że jedna poza domem bo się by nie pomieścili
1 - Grzeczni i marudni Panowie od płytek (ale jaacyyy dokładniii Krzysiek mówi, że do jednej dziury z 15 kreseczek ją tyczących wyrysować potrafią )
2 - Hydraulicy kotłownię nam montują ( a raczej sprzęt grzewczy w kotłowni - Sąsiedzie z zielonych bloków jak by co to w piecu palić też możesz )
3 - Sprawnie działający Panowie co to nam na zewnątrz wykańczają to czego Ślubny nie dał rady bo Mu czasu zbrakło, a więc : schodki wejściowe, kojec dla psów i bałagan.
Aż podobno złośliwe komentarze z ust Guru od Glazury się wyrwały czy aby Inwestor Szanowny w Totka kumulacji niue zgarnoł (ożesz dowcipniś! ) Inwestor z wrodzonym sobie wdziękiem odparł, ze na usługi Wyżej Wymienionego to i tej kumulacji pewnie by zbrakło.
Oj się dzieje!!!!
Ach i jeszcze Guru sugerował żeśmy na płytkach do łazienek oszczędzili bo wymiarów nie trzymają I GAT Z TUBĄDZIA!!!!!!!! A On o oszczędzaniu mówi!!!! Swoją drogą nawet taka firma niby duża i porządna a do D... towar ma!!!
Ponieważ zdjęć aktualnych nadal ni widu ni słych to wkleję takie starsze jeszcze sprzed ery Majki!... ale to za momencik
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia