Walka z wiatrakami, czyli budujemy Krzysia
No i gdzie ja miałem oczy, co?!? Właśnie się dowiedziałem, że ten Krzyś co to niby ma mieć 149 m2, co i tak w rzeczy samej uważałem, że jest trochę za dużo, w rzeczywistości ma aż... 168 m2, bo w projekcie nie są doliczone garderoby i kotłownia... Z jednej strony bardzo chciałbym mieć taką chawirę, ale z drugiej i tak wszystko ma być budowane z kredytu, a podobno banki licza po 2500 zł. za m2 budowanego domu i tylko tak dają kredyt, jeżeli zdolnośc oczywiście jest. na 420.000 zł. zdolności nie będę miał. I tak planowałem, że wybudujemy za 350.000, a reszta metodą gospodarczą. No nie wiem, coś trzeba będzie pokombinować, żeby ta zdolność jednak wyszła. Poniżej przedstawiam nieudolnie zrobione poprawki w paincie . Model sklejałem i nie ukrywam, że sprawiało mi to radość taką, jakbym conajmniej budował już w realu :
Zmiany jak widać są - garaż dostawiony tak jak już będzie stał, okna zrobione na dole tak jak będą miały być... (mam nadzieję, że w rzeczywistości Panowie się lepiej postarają niż ja)
A teraz jedziemy do architekta
Wydatki:
1. 1650 - projekt
2. 3000 - adaptacja z doprojektowanym garażem i pozmienianymi oknami
suma: 4.650 zł. - zaczyna się worek bez dna
Jak dobrze pójdzie, to pod koniec przyszłego tygodnia składamy wniosek o pozwolenie na budowe, a potem wniosek o kredyt...
http://img227.imageshack.us/img227/7362/krzyok.jpg" rel="external nofollow">http://img227.imageshack.us/img227/7362/krzyok.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia