Dziennik mag - Irysek.
W poniedzialek 4 grudnia mieli mi wchodzic z dachem ale raczej jest to nierealne . A dlaczego? Ano dlatego, ze dach mialam umowiony na polowe listopada, a u nas byl poslizg z murami i jak chcieli mi zaczynac dach to ja jeszcze bylam daleko w polu. No i dachowcy poszli na inna budowe i teraz musimy czekac na swoja kolejke, az skoncza zaczeta budowe. Do swiat mam miec niby dach zrobiony, a ze ja jestem z natury "w goracej wodzie kapana" i wszystko musze miec na wczoraj, wiec juz mam nerwy z powodu dachu.
No i mam tez maly problem z oknami, wiem ze maja byc pcv i w kolorze zloty dab ale kompletnie nie mam pojecia jakiego producenta wybrac. Wypadaloby zrobic wyyceny chociaz w 2 firmach ot tak dla spokojnego sumienia i pocieszenia, ze nie przeplacamy. Tylko, ze problem w tym ze firm okiennych na rynku jest masa, a ja nie wiem do jakich firm sie udac, a niestety nie mam ani czasu, a tym bardziej ochoty robic wycieczek po wszystkich sklepach z oknami w miescie, a jest tych punktow kilkadziesiat conajmniej . Wczoraj w rozmowie moj żonciuś (czytaj maz) powiedzial mi, ze znajac mnie jest pewiem, ze pojde do jednego punktu z oknami i wiecej nie bede chodzic tylko tam wlasnie zamowie. Oczywiscie zarzekalam sie, ze bede chodzic do kilku sklepow za oknami ale po dluzszym zastanowieniu sie przyznalam mu troche racji (ale glosno tego nie powiedzialam) I dlatego gdybym miala zamowic w pierwszym odwiedzonym sklepie to bym nie chciala trafic na buble okienne tylko na okna, z ktorych bede zadowolona.
Jest jednak opcja, ze w pierwszym sklepie nie dokonam zakupu jezeli obsluga mnie oleje jako kupujaca, to wtedy chocby mieli "zlote klamki" i najlepsza opinie w miescie to u nich nie kupie, bo nie nawidze takiego traktowanie klijentow.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia