Dziennik mag - Irysek.
Jutro rano zaczynamy prad i bedziemy kontynuowac ocieplanie dachu i sufitow.
Rano bylam na budowie poznaczyc gniazdka, za wiele ich nie robilam - tyle ile potrzeba, przynajmniej tak mi sie wydaje . Gdy 4 lata temu robilismy remont w obecnym mieszkaniu to zmienialismy cala elektryke na nowa i gniazdka robilismy doslownie co kawalek, bo moze kiedys sie przyda. Guzik prawda, mamy cale mnustwo zbednych gniazdek, z ktorych co tydzien wycieram kurz i dostaje przy tej czynnosci szalu. A nie potrafie posprzatac nie dotykajac gniazdek scierka, bo zbiera sie na nich duzo kurzu. Wiec dzisiaj zaznaczylam konieczne minimum.
W tym tygodniu chce tez zamowic drzwi wejsciowe i gospodarcze.
Gdy rozlicze sie z dachem do soboty to wtedy podam caly koszt tego co mamy zrobione.
Pozdrawiam Wszystkich czytajacych moj dziennik .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia