Dziennik mag - Irysek.
Dzisiaj zamowilam wszystkie potrzebne plytki:
-do salonu holu i wiatrolapu paradyż floor beige,
-lazienka tubadzin minimal,
-kuchnia sciany opoczno altaj bezowe, podloga paradyz antiquer bezowe,
-spizarnio-pralnia na podloge ciemnoniebieskie z paradyza, a na sciany blekitne jakies tureckie (podlogowe i na sciane byly tanie),
-do budynku gospodarczego z opoczna bezowe (tanie, bo az 55 m kw),
- i do lazienki w gospodarczym paradyz bezowe w polysku z dekorem, koncowka kolekcji (plytki takie byly na topie kilkanascie lat temu ale je kupilam ze wzgledu na cene).
Mam juz wszystkie kafle poza garazem przy domu ale tam pewnie w tym roku nie polozymy nic ze wzgledu na finanse . Cale plytki wymienione wyzej wyniosa mnie 8600 zl. bez fug i kleju. Oczywiscie wszystkie zamowilam w jednym sklepie z wygodnictwa . No ale ceny mieli dobre, np. plytki do salonu byly tansze 12 zl. na metrze niz w innych sklepach.
Dzisiaj zoncius odebral w koncu cala armature do lazienek, ktora lezala w magazynie juz dawno zaplacona.
Jutro jade zamowic drzwi wewnetrzne juz bez zadnego ogladania i wymyslania, a moze by inne?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia