Wczoraj udało nam się ściąć resztę jabłonek i krzaków.

Jedno z eks-drzewek:

http://republika.pl/pawlica/images/Jab%B3onka.jpg

i ja przy drugim:

http://republika.pl/pawlica/images/Drwal.jpg

działka po wykarczowaniu

http://republika.pl/pawlica/images/Dzia%B3kaWykarczowana.jpg

Było ciężko... Dzisiaj ledwo się zwlokłem z łóżka. Teraz czeka nas jeszcze wywożenie pociętego drewna.

Przy okazji wycinki poznałem kolejnych sąsiadów. Wszyscy są nieziernie mili - tak trzymać.