Dziennik mag - Irysek.
Dzisiaj z nudow (w pracy) rozrysowalam sobie szafke do lazienki i zamowilam u mojego meza, mam nadzieje, ze do swiat mi ja zrobi. Najpierw myslalam o polkach szklanych ale stanelo na bialej szafce z frontami z mdfu,
Zbieram sie tez do sklepu z firanami zeby zorientowac sie w cenach ale cos nie moge dotrzec do sklepu.
A tak w ogole to mam strasznego lenia odkad sie przeprowadzilismy, jak tylko kazdy z nas polozy sie po pracy na swoja kanapke to zaraz oczy same sie zamykaja. Kanapy mamy z tkaniny, w starym mieszkaniu mielismy wypoczynek z ekoskory i nie bylo mowy o zasnieciu na kanapie .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia