Dziennik mag - Irysek.
Melduje, ze podbitka na budynku gospodarczym jest zakonczona .
Od wczoraj robi maz domek i dzisiaj tyl bedzie juz gotowy.
Wczoraj byla piekna wiosna (dzisiaj tez), wyszlam na ogrod i taras i stwierdzilam, ze trzeba zabrac sie za sprzatanie tarasu, bo po zimie jest straszny brud. Dodatkowo musimy zrobic furtke przy drzwiach balkonowych, w zeszlym roku drzwi byly zastawione krzeslami ale bylo to niewygodne, teraz bedzie furtka dlatego, ze szyby godzine po myciu sa znowu brudne i mnie to denerwuje, a po drugie latem nie moglabym otworzyc tarasu, bo zwierzyniec zaraz by wepchnal sie do srodka. Zwierzyniec wchodzi do domu ale przez garaz, gdzie najpierw przechodza szczotkowanie lapek i wycieranie recznikiem, a dopiero potem moga wejsc na salony .'Napisze Wam moje odkrycie co do wycierania psich lap, od kilku msc uzywam do tego celu reczniki jednorazowe (wczesniej byly frotte), super wsiaka w nie woda, lapy sa zaraz suche i dokladnie wycieraja.
Wczoraj maz wsadzal cebulki kwiatow ale zdazyl tylko polowe powsadzac, moze dzisiaj reszte. Mamy juz tez posiane w doniczkach sadzonki.
W sobote zrobie fotki podbitki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia