Claris i Luke budują Z28 GL2
Stan 0 ledwo widoczny teraz spod śniegu :) Zajęliśmy się kosztorysowaniem dalszej części. Pamiętam jak śmiałam się z kumpla, który budowę zaczął parę miesięcy przed nami i który po paru tygodniach stwierdził ,że podstawową jednostka płatniczą w budownictwie jest nie 1 PLN ale 1000 PLN. Cóż - przyznaję mu rację. Ceny są kosmiczne... Do końca roku mam nadzieję skończyć kosztorys (dużo pomógł wykonawca, mi zostało złożyć to w całość i dodać część dot. wykończenia (kafle, armatura, meble itd). Poza tym zbieram oferty z hurtowni na materiały. W styczniu chciałabym cześć pozamawiać, żeby ruszyć z dalszą pracą jak tylko mrozy odpuszczą (luty? marzec?).
Podsumowanie etapu 0 - poszło dość sprawnie i raczej bezproblemowo. W dużej mierze zawdzięczam to wykonawcy. Śmiało mogę polecić także pracownię archeologiczną, która załatwiała nam papiery, nadzór archeologiczny i takie tam z tym związane. Także współpracę z geodetą mogę zaliczyć do bardzo udanych. Co najbardziej mnie cieszyło, to to, że wszyscy byli bardzo elastyczni, co przy mojej i męża pracy było nad wyraz potrzebne. Jeśli ktoś potrzebuje namiarów to służę pomocą.
A żeby nie było tak bez obrazkowo to wkleję 2 foty nowych kolekcji łazienkowych Tubądzina, które bardzo mi się podobają (i które rozważam do dolnej łazienki). Obie aranżacje ze strony Tubądzina.
http://republika.pl/claris/domek/wnetrza/tubadzin_blackred1.jpg
http://republika.pl/claris/domek/wnetrza/tubadzin_orange.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia