Pamiętnik mojej mamy
28.06.
Wczoraj zostało założone szambo. Sama praca została wykonana w 3 godz. ale zostawili ogromną chałdę ziemi z którą musi się M. uporać. Praca jest ciężka, bo ziemia to piasek z gliną a koparka nabierała i wysypywała ogromne kawały.Dzisiaj M. z wnukiem zakopywali wykop. Prawie się z tym uporali (zostały niewielkie uzupełnienia do wykonania. Resztę będą musieli rozwieść po całym terenie.
H. w tym czsie rozpoczęła prace nad ociepleniem poddasza w "pokoiku" wnuka. Chociaż praca jest niezbyt przyjemna (wełna mineralna pyli) założyła ocieplenie na całym poddaszu - w części mieszkalnej. Po niedzieli musi jeszcze pokryć to wszystko specjalną folią aluminiową. Mają też zamiar ocieplić w przyszłym tygodniu całe mieszkanie, żeby rozpocząć wykładanie sufitów i ścian płytami
Komentarz napiszę dopiero jutro, bo jest strasznie późno a to wymaga czasu i świeżego umysłu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia