Stuknięty Bliźniak :))))))))
Załamka na całej lini i powiększa sie cały czas!!!!!!!!!
Jestem właśnie po burzliwej rozmowie z żonką (nie obyło sie bez tradycyjnego rzucenia obrączki i pierścionka zarenczynowego)
W żadnym wypadku mieszkać w pobliżu mojej mamuśki.
Doszły mnie też słuchy, że brat tez nie chce razem bo za dużo kłótni. (informacja nie potwierdzona).
Myślałem, że mój kochany stukniety bliźniak jest do uratowania , ale pupa blada.
Dziś wieczorem roztrzygająca rozmowa z rodzicami.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia