Stuknięty Bliźniak :))))))))
A teraz na spokojnie.
Jak to mówiłem, szefostwo dbało o nasz rozwój kulturalny i pewnego dnia zabrali nas na wycieczkę do Amsterdamu zakończoną wspaniałą kolacją.
http://img145.imageshack.us/img145/5892/pict0150j.jpg
Muzeum figurek woskowych Madame Tussauo. Naprawdę warto zwiedzić, za 10 euraczy.
http://img135.imageshack.us/img135/5183/pict0073x.jpg
Rodzinne wystepy z niebieskimi Szkoda, że nie nagrałem sobie z nimi filmiku
%5B/img%5D Tylko szkoda, że byliśmy około południa i wiele "drzwiczek" było nieczynnych.No i zdjeć nie było można za bardzo robić. "Kobiełki" do wyboru do koloru, jak farby w Castoramie Z ciekawośći szef spytała o cennik. 50 euraczy za stadndart. A ja miałem tylko 50 centów wyliczone przez żonkę na miejską toaletę, heheeee Bo resztę kasy zapobiegawczo ona trzymała
"miejsca pracy" Lokale ciasne ale "pewnie przytulne" hihihiiiii A takich drzwiczek było upchanych po wąskich uliczkach setki!!!!!!!!
http://img46.imageshack.us/img46/1474/pict0110j.jpg" rel="external nofollow">http://img46.imageshack.us/img46/1474/pict0110j.jpg' alt='pict0110j.jpg'>
Wszędobylskie "sklepy wielobranżowe"
http://img683.imageshack.us/img683/3795/pict0117x.jpg
I sklepy "zielarskie" Ale nie trzeba koniecznie wchodzić do środka ,żeby poczuć specyficzny zapaszek
http://img97.imageshack.us/img97/9451/pict0112u.jpg
Wytarczy pospacerować ulicami.
Potem stateczkiem po Holenderskich kanałach, nie wiedziałem że W Amsterdamie to prawie jak w Wenecji!!!!!!!Kanał na kanale!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia