Stuknięty Bliźniak :))))))))
Mieliśmy mały problem z "zeram" na działce.
Dobrze, że mam ojca prawdziwego fachowca , budowlańca.
Coś nie grało, za wysoko nam chyba podali geodeci?
Wychodziło coś około 70-80 cm ponad rodzimy pozim gruntu
I do domu miałbym ze 3stopnie? Co znowu mam dymać po schodach do domku?! 27 lat kopytkuje na 4 pietro! Starczy.
Narada z ojcem, osobistym kierownikiem budowy.
Wizja lokalna po okolicy, nie potrzeba aż tyle!!!!!!
Dzwonimy do geodety, tyle ma być, tyle wyczytał i obliczył z mapek.
Dzwonimy do projektantki, że nie chcemy tyle schodków i coś chyba nie tak? (i dodatkowych kosztów i to nie małych, wyższe "zero" to w nasym wypadku więcej zasypywania i obsypywania fundamentów, itp)
I faktycznie możemy obniżyć spokojnie o 20 cm!!!!!!!
Czyli robimy po swojemu wedle uznania i żeby dobrze było.
Dobrze, że Jurek to wyłapał.
Jeszcze muszę się dużo od niego nauczyć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia