Stuknięty Bliźniak :))))))))
Dziś rano zawiozłem ojca na budowę, lało od rana, ale może się rozpogodzi i coś pogrzebie. Może zacznie murowć narożniki? Tylko samemu to przejeba........... A ja kur.........chory i uziemiony
Narazie widzę nie pada. Pozostało mi siedzenie przed kompem i podziwianie widoków przez okno.......
Żonka bez problemów. Chociaż jedna zdrowa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia