Stuknięty Bliźniak :))))))))
Od rana ruch i ogólne zamotanie w temacie organizacji imprezy na działce!
I jak zawsze wszyscy wiedzą lepiej Powoli zwozimy graty na imprezke, catering zamówiony, jeszcze trzeba rozwiązać kwestie kibelka.
Pogoda jednak nas nie rozpieszcza i pada drugi dzień Murować nie możemy, drzewo moknie, żonka wraca awaryjnie i na stałe
Chyba nie odbudujemy szczytu przed jej powrotem I nie ma czasu na ryby jechać A przdałaby się jakaś rybka na "30 rocznice ślubu rodziców" Dziw , że Jurek tyle z nią wytrzymał, hahahaa
Teraz sezon olimpijski to może kupić mu w nagrode jakiś medal
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia