Stuknięty Bliźniak :))))))))
I po rybach kurcze dziś nic nie brało i jak słońce przygżało to wylegiwałem się na trawce!
Ale już z tym wędkowaniem tak jest Ale nie martwcie się!! Kolejna wyprwa już zaplanowana
Ze spraw budolanych: wpadliśmy po rybach na działke, kibelka jeszcze nie zabrali(a mieli zabrać w niedziele ) komina nie ukradli. I bylismy rozejżeć się za kontrłatami i materiałem na daszek. Jutro pewnie coś pogrzebiemy na budowie, żonka do lekarza i w czwartek może uda się wyskoczyć na rybki
Nasz komin
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia