Stuknięty Bliźniak :))))))))
I dziś wystartowaliśmy dziś z murowanim klinkieru (główny wykonawca i główny pomocnik) a ja tradycyjnie kurs po matraiły, niekoniecznie związane z budowaniem A potem zabrałem się z czapkę i drugą płytą na komin.
A po obiadku przywiozłem żonke do pomocy
Oto ostatni kociak do wydania Trochę chudy ale go dokarmiamy
http://img16.imageshack.us/img16/6774/354l.jpg
I niemiła wiadomość
Oglądamy sobie komedie o krasnoludkach i nagle ino błysło i chu...... bomki strzelił a dokładniej............
mój kochany kawalerski telewizorek Tyle co on ze mną przeszedł i przejechał
Jeszcze mi dodatkowych kosztów za mało, czy jakie licho?
Ja to wytrzymam bez pudła, ale gadzina żonka już truje o nowym
Chyba ma za dużo czasu wolnego!!!!
I od dziś żona marnotrawna idzie do pracy, i ten tydzień idzie na nocki więc moge bezkarnie, nocą ............
czytać książki
Dzwoni dziś do mnie i mówi, że ma wiadomośc, ale wcześniej mam usiąść bo moge paść z wrażęnia Ja pitole, se myśle?! W ciąży?
Przecież na brak refleksu nie nażekam Ale nie Uffff.....
Podobno do polski przyjeżdźa Jasio- holender z którym pracowaliśmy i chce koniecznie nas odwiedzić
I to motorkiem ma być!!!!!!!! Jupi jupi!!!!!! Może da się przejechać?!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia