Stuknięty Bliźniak :))))))))
Dziś razem z ojcem od samego rana walczyliśmy za dachem. a dokładniej z opieżeniem. I jeden szczyt mamy już załatwiony, wiatrownica i blacha trzymająca podbitke założona.
http://img22.imageshack.us/img22/4994/417n.jpg
A o to futrzak, który wczoraj ukradł mi kanapkę, wystarczyło, że poszedłem zalać herbatę i już było po śniadanku
http://img22.imageshack.us/img22/334/415v.jpg
Jeszcze ze trzy dni takie jak dziś (czyli ja i pomocnik pci dowolnej) i opierzenie powinno być skończone.
http://img527.imageshack.us/img527/9254/414.jpg
A jutro na rybki, chyba ostatni raz przed operacją
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia