Stuknięty Bliźniak :))))))))
No wkońcu udało sie wyrwać z rąk teściów , a dokładniej z rąk teściowej, jeszcze kilka takich dni i bym musiał poszeżyć wszystkie drzwi w domu , ludzie kochani.... ile można jeść , hehehehheeee
Pić to co innego
Dziś wyskoczyliśmy z ojcem i jego ekipą na budowe. Pogoda dopisała i skończylismy krycie dachu i zabraliśmy się za daszek. Niestety z braku czasu dopiero na koniec zrobiłem zdjęcia, ale już za ciemno było i kicha i czarno to widać................. , ale jutro się poprawie.
Ciekawe kiedy zadzwonią z gminy w sprawie wycinki tej brzozy?
Jutro zaplanowaliśmy dalsze krycie................
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia