Stuknięty Bliźniak :))))))))
Od dziś zaczynam od nowa wlepiać zdjęcia w dzienniku , zejdzie mi pewnie kilka tygodni bo to wielce nudne i nieciekawe zajęcie(musze zdążyć przed nowym sezonem karpiowym bo mnie szybko tutaj nie znajdziecie...), ale coż,śnieg za oknem, na budowe nie mam co jechać,żona dalej ta sama.......... to będe sobie po mału dłubał, dłubał, dłubał, dłubał, dłubał, dłubał,i ........dłubał..........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia