Stuknięty Bliźniak :))))))))
Kurczątko.......dawno nie pisałem nic mądrego w dzienniku
Dziś razem z ojcem zabraliśmy się za kanalize. Po drodze małe zakupy w hurtowni budowlanej.
To nasza pierwsza w życiu samodzielna instalacja kanalizacyjna Mam nadzieje, że tego nie spierdoli...........my
Szkoda, że zapomniałem aparatu bo nie mam najnowszych fotek. Przebiliśmy się przez fundamenty i ustaliliśmy główne spadki,teraz to już z górki!
PS.Jak zajechaliśmy na działke to coś dziwnie miauczało , okazało się, że ostatnio jak byliśmy na działce(środa ) to nie wygoniliśmy kota i biedaczek siedzaił w garażu dwa dni
Jutro ostatnie zakupy i kończymy się kanalizować.....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia