Stuknięty Bliźniak :))))))))
Dziś miałem zrobić sobie wolne od wszelkich prac budowlanych (i zająć się poszukiwaniem samochodu), jeszcze do 9 jakoś się trzymałem..........ale już 9.30 nie mogłem się odnaleść w domu i..........
o 10 byłem już na moim kochanym placu zabaw
Najpierw pospisywałem co bym potrzebował z hurtowni, a potem zabrałem się za wyrywanie pniaka od brzozy (już drugi dzień z nim walcze )
http://img24.imageshack.us/img24/8239/pict0003kqq.jpg
No i wkońcu się udało!!!!!! Teren wstępnie wyrównany.
http://img24.imageshack.us/img24/2400/pict0005wfp.jpg
Coś tego małego czarnego kotka nie widać
Murowanie na poddaszu zostawiłem sobie na jutro.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia