Stuknięty Bliźniak :))))))))
Wczoraj na działce odbył się pierwszy oficjalny zbiór szczawiu I doszliśmy do wniosku z żoną, że przydałoby się posadzić jakieś drzewka owocowe (zanim się wprowadzimy to już podrosną)tylko gdzie, żeby nie przeszkadzały? Acha i napaliłem się na rabarbar (żona się śmiała, że jak koza na obierki )teraz poszukuje w sieci wszelakich informacji o rabarbarku(jak sadzić, gdzie,kiedy, no i jaki gatunek?) może macie jakieś dobre rady dla początkującego rabarbiarza?
Dziś troche pojeździłem za oknami, ceny od ostatniej wyceny dużo się nie róznią i nie zabijają ceną No i może uda się w tym roku zamknąć tego naszego "stukniętego bliźniaka"
Jutro mam jeszcze firm do obskoczenia, i może się coś zamówi w tym tyg!!! Juhuu!!!!!!
Poza tym dalej szukamy autka dla siebie, jak już się coś ciekawego trafi to daaaaaaaaleko w Polsce
I jeszcze do roztrzygnięcia czy kupić okna z montarzem, czy bez?Bo gdybyśmy sami je zakładali (ja i ojciec)to zajełoby nam to 1,5 dnia. Tylko, że teraz ojciec pracuje. No nic........ pomyślimy.
Lecę żonce plecki umyć.........
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia