Stuknięty Bliźniak :))))))))
Kurczątko, ale mam ostatnio lenia do pisania..........to chyba przez ten deszcze z gradem
Udało mi się wywalczyć zwrot kasy i zakupiłem nową podkaszarke do trawy , ale te deszcze uziemiły mnie na amen(raz nawet musiałem zawrócić w połowie drogi )
Wkoncu w sobote dorwałem się do pracy jakbym przez miesiąc nie pracował na budowie!
Najpierw zabrałem się za.........................pożądkowanie garażu ........bo ostatnim razem ...............ten mały kotek zakręcił się i zamkłem go na 3 dnim w garażu Na szczęście dorwał się do suchego kociego pokarmu ,przy okazji zdemolował co się dało
Potem skosiłem prawie całą działke, skopałem kawałek działki pod plantacje szczawiu i rabarbaru).
Na śniadaniu miałem już 2 koty i dwa psy
chyba niedługo będe musiał brame zamykać jak jestem na budowie!
Czekamy na obróbki kominów i na okna.
Jak odjeżdżałem to 3 razy sprawdzałem czy jakiegoś futerała nie ma w blaszku ( co kocice wywaliłem to ten mały wlazł, jak tego małego pogoniłem to ona się schowała!)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia