my tutaj a nasz domek tam - kasia i artur
Uwaga, uwaga mamy dachowki - Brass Celtycka garafitowe.
Komentarz mojego dziadzia - jest kapelusz glowy nie ma.
Bedzie i glowa.
Nasz Contractor Maneger - w osobie mamy Artura - zakupil dzis dachowki i .... zaplacilismy ok 40% taniej niz wyliczylismy na podstawie cen katalogowych z sierpnia. Milo byc przyjemnie zaskoczonym:)
W nastepnym tygodniu po spotkaniu z budowlancem chcemy kupic pustaki.
Po glebokich przemysleniach i zazylych dyskusjach wybralismy hurtownie, gdzie zaplacimy wiecej za pustaki, ale z opcja, ze dostarczaja towar w terminie podanym przez nas. Niewykorzystane palety mozna oddac. Nasza dzialka nie jest przystosowana do przechowywania pustakow przez nastepne miesiace. Opcja skladowania u innych tez nie jest najlepsza, gdyz, pozniej tez musielibysmy szukac transportu do przewozenia na plac budowy.
Kolejna sprawa - w nastepnym tygodniu bedziemy miec wode. Mila juz byc tydzien temu, pozniej przelozono na ten tydzien, ale ostatecznie ma to byc nastepny tydzien - zobaczymy...
Architekt - hmm ciagle czekamy na pozwolenie - brak komentarza.
Juz tylo dwa tygodnie i jedziemy na swieta - to jest najlepsza wiadomosc.
_________________
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia