Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    170
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    97

Dom Pod Modrzewiem


Żona budowniczego

143 wyświetleń

30 sierpnia 2005

 

 


Przed godziną skończyliśmy kolejny roboczy dzień. Mój mąż już wyciągnięty w łóżeczku i ciągle mnie pogania, żebym nareszcie zostawiła ten komputer w spokoju. Ale jak tu położyć się spać kiedy jeszcze muszę sprawdzić co dzieje się u innych forumowiczów i krótko podsumować dzień?

 

 


Więc siedzę przy biurku, a moje stopy pod biurkiem przyjemnie bolą. To od tego, że cały dzień praktycznie byłam na nogach. Znowu trochę spraw w mieście, a potem budowa - przygotowanie obiadu dla moich pracusiów - i znowu budowa. Jako że nadal się urlopuję postanowiłam dzisiaj obiad domowy zawieźć moim budowniczym: tatusiowi i mężowi. No, ale z tym schodzi sporo czasu i postanowiłam: całego urlopu nie spędzę na gotowaniu, więc jutro zamawiam gotowca na działkę.

 

 


Moi kochani budowniczy kontynuowali dzisiaj kładzenie tynków - przedpokój skończony, teraz "na tapecie" salon. Moja dzisiejsza praca to dalsze oklejanie okien, a potem sprzątanie przedpokoju po tynkowaniu. Na koniec dnia poobcinałam jeszcze trochę piankę przy oknach.

 

 


My to w ogóle mamy jakiegoś bzika na punkcie sprzątania naszej budowy - w około różnie to bywa, a my ciągle zamiatanie, zbieranie śmieci, zamiatanie, wywożenie śmieci itd. itp. Ale za to wszystko ładnie wygląda! Ktokolwiek nas odwiedza, w pierwszej kolejności wyraża zachwyt nad porządkiem, a potem dopiero nad domem. Nie wiem już co o tym myśleć... Czy my już zostaliśmy pedantami pomimo jeszcze nie tak bardzo zaawansowanego wieku?

 

 


Po obcięciu pianki pozostała mi już reklamówka odpadków. Żartujemy, że jak po zakończeniu budowy będzie krucho z kasą to zamiast kupować materac w Ikei, zrobimy sobie podobny z okrawków pianki budowlanej Skrawki pianki będą mi się chyba śnić w nocy - przed momentem zobaczyłam biały paproch na dywanie i w pierwszej chwili zastanowiłam się czy to nie pianka....

 

 


Kontynuując jeszcze wątek pianki : Andrzejko, jeżeli chodzi o kolor elewacji, to dzisiaj pomyślałam sobie, że odcień zaschniętej pianki pasuje do naszych okien jak ulał

 

 


http://www.modrzew.photosite.com/~photos/tn/151_348.ts1125431010000.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...