Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    170
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    44

Dom Pod Modrzewiem


Żona budowniczego

143 wyświetleń

21 października 2005

 

 


Dziennik spadł na drugą stronę na forum, więc znak, że trzeba znowu coś napisać

 

 


Po pierwsze: spełniam obietnicę. Oto skany projektu naszej kuchni. Najpierw widok z góry:

 


http://www.modrzew2.photosite.com/~photos/tn/7_348.ts1129912854000.jpg

 


Teraz wchodzimy do kuchni. Po prawej możecie zobaczyć część przeznaczoną do gotowania i zmywania:

 


http://www.modrzew2.photosite.com/~photos/tn/6_348.ts1129912830000.jpg

 


Na wprost znajduje się blat roboczy oraz wysoka lodówka:

 


http://www.modrzew2.photosite.com/~photos/tn/5_348.ts1129912780000.jpg

 


A po lewej kącik sprzętu elektrycznego (piekarnik, mikrofalówka i miejsce na ekspres do kawy) tuż obok wejścia do jadalni (uroczy częściowo widoczny łuczek na obrazku):

 


http://www.modrzew2.photosite.com/~photos/tn/8_348.ts1129912874000.jpg

 


Przepraszam, że te obrazki wstawiłam tak duże, ale inaczej nie byłoby nic widać (dopisek z 28/10 - teraz wstawiłam mniejsze, bo łatwiej będzie przeglądać dziennik). Styl kuchni ma być jak najbardziej klasyczny - okleina drewnopodobna (na szlachetne drewno to już na pewno nie będzie nas stać, bo taki zestaw kosztowałby ok. 20 tys. zł bez sprzętu ). Projekt wydaje nam się dość sensowny - funkcjonalny i bardzo ładny.

 

 


Spieszę donieść, że tynki zakończone

 

 


Teraz drobne porządki i chyba w przyszłym tygodniu zaczynamy instalacje CO i wod-kan. Casting na wykonawcę wygrał pierwszy oferent, który dał trochę rabatu na piec i się dogadaliśmy. Pozostałe oferty nie przypadły nam do gustu (albo horrendalnie drogie, albo za bardzo ogólnikowe, co mogłoby zakończyć się przykrymi niespodziankami). Tak więc damy się wykazać wybranemu przez nas fachowcowi.

 

 


Dzisiaj kominiarz wystawił nam opinię, żeby mogła być odebrana instalacja gazowa - na razie podłączymy tylko tymczasową kuchenkę gazową, żeby te fromalności mieć już za sobą.

 

 


W ogrodzie mój mąż rozplantował kolejne dwie wywrotki ziemi. A więc kolejne kilka metrów kwadratowych do przodu.

 

 


Trzymamy kciuki, żeby mrozy jak najdłużej nie przychodziły - chcemy zrobić jeszcze wylewki. Ale jak się nie uda - to trudno. Na tym do mamy zakończymy sezon budowlany.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...