Dom Pod Modrzewiem
28 października 2005
Byłam, widziałam te dziury w ścianach - nie jest tak strasznie jak opisywał mój mąż. Na szczęście. :)
Zapomniałam dodać, że rozpoczęliśmy ocieplanie poddasza. Dzisiaj zrobimy zdjęcia, jutro coś podrzucę do obejrzenia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia