Dom Pod Modrzewiem
7 listopada 2005
Życie jest skomplikowane. Jak już coś idzie z górki, to następne Mont Blanki pojawiają się z nienacka.
Mamy zakończoną instalację gazową i zgłosiliśmy ją do użytkowania (było osobne pozwolenie na budowę i dziennik budowy). Ale niestety - z braku zainstalowanego pieca Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zgłosił sprzeciw co do użytkowania w/w instalacji Ich zdaniem nie możemy użytkować instalacji jeżeli mamy tylko kuchenkę. Instalacja ma być kompletna. Tak więc następny nonsens: jak nie założymy pieca, to nie będziemy mogli używać nawet kuchenki. I jak tu się nie wkurzyć?
Trudno: napiszę odwołanie - tyle mi wolno. Tylko rozszyfruję te wszystkie paragrafy, na które powołał się Pan Inspektor.
Mój mąż przekwalifikował się na drwala Drewno do kominka na następny rok trzeba odpowiednio poprzecinać piłą i porąbać siekierą. Jak nasza Ania zobaczyła go (a przede wszystkim usłyszała) w akcji, stwierdziła jedno: "Tu jest jak na wsi". Filip z kolei z zachwytem wyszeptał: "Jak Harnaś..." Nie dziwcie się - nasze dzieci to już niestety pokolenie blokersów, ale mamy nadzieję szybko to zmienić.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia