"Z8" Dziennik Budowy
24.08.2008
Sobota była bardzo pracowita - wszystko nas boli . Zaś przyjechały posiłki w postaci rodzinki z Tarnowa - szczęściarze jesteśmy, że możemy na ich pomoc liczyć – podziękowania kieruje do teściowej, teścia i niezmordowanego Marka (przyjechał na roboty po nocnej zmianie). Mostek został powiększony, drzewka wzdłuż przyszłego ogrodzenia wyrwane, piasek wokół domu uporządkowany. Mąż jutro zgłosi w urzędzie budowę ogrodzenia wzdłuż drogi. W ciągu trzech tygodni ma się pojawić „ktoś” z urzędu do wyznaczenia ogrodzenia. Pewnie ta papierologia cała potrwa sobie trochę – może zdążymy przed zimą.
Zapomniałabym o najważniejszym – robią kanalizację na naszej działce .
Jestem trochę wściekła, w rowie mamy zgodnie z projektem zjazdu kręgi fi50 (od początku wydawały się za duże w stosunku do głębokości rowu, ale projektant zapewniał, że gmina narzuciła taką średnicę bo przy robieniu kanalizacji w wiosce będą pogłębiać rowy). Jest nieciekawie, rów został wypłycony, a co za tym idzie nasze kręgi będą cały czas zamulone. Poczekam aż skończą roboty z kanalizacją i jak nic się nie zmieni to ruszamy do urzędu z "prośbą" o wyjaśnienie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia