"co sie odwlece, to nie uciece" (to próba góralskiego z moich stron )

Ta próbka to chyba z niskich gór

"co sje odwlyce, to nje ućyce" - tak mniej więcej godajom moi górale.

W zasadzie kiedy rozmawiają między sobą, nie jest człowiek w stanie zrozumieć co i o czym..... ni cholery. Na początku próbowałem się wsłuchiwać, ale dałem sobie spokój, bo nie ma sensu. Nie dałem rady. Przypomina to taki świergot ptaków..... Coś pięknego.

A jak wymawiają "hej"zamiast "tak" albo "hej, hej" zamiast "oczywiście"....... coś pięknego.....