Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    357
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    308

Głową w bale


kruszon11

469 wyświetleń

A teraz co nieco o budowie, żeby nie wyszło, że dzienniki budowy zamieniają się w czaty damsko-męskie

 

Wczoraj ekipa wróciła na plac boju. Przyjeżdżam po pracy, ruch jak na dworcu. A ciemno już było. W wejściu szlifują opaski na okna, od strony wewnętrznej. Początkowo chcieli robić zwykłe, nierzeźbione, ale na ich nieszczęście zapytali, czy chcę proste, czy takie same jak od strony zewnętrznej. Wiadomo co odpowiedziałem.... Ale zapytałem, "a co, nie chce się Wam robić rzeźbionych?" "ni, nom sie kce, ino dłuzej psy tym schodzi...." No i schodzi....

 

W środku ruch nie mniejszy. Pomiędzy nimi hydraulik.

Patrzę, opaski prawie skończone, zaczęli kłaść legary na parterze pod podłogę. Zastanawiam się, co oni robili cały dzień..... Aż poszedłem na poddasze.... Legarki pod podłogę położone, zaimpregnowane. Pod nimi elegancko folia paroizo. Nad głową legarki na sufit toż samo.... Aż inaczej dom zaczął wyglądać.

 

I jeszcze zastosowali prosty, acz skuteczny sposób na nieprzenoszenie dźwięków i drgań przez podłogę na poddaszu.

Pod legarami, a na tragarzach umieścili klocki drewniane. Amortyzują drgania jak się będzie chodzić już po gotowej podłodze. Na dłuższych odcinakach Tadek poradził żeby położyć pod ściankę działową pasek gumy.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...