Głową w bale
Faaaajnie Ci Kruszon, że robisz juz ścianki. My też sobie porozbieramy. I pewnie nie tylko ścianki, ale instalacje i inne takie. Zamierzamy wpuszczanych na budowę "fachowców" ograniczyć do minimum. Mamy na nich alergię, a nie zamierzamy się odczulać na ten alergen, bo to kosztowne i nerwochłonne...
A, zgaduję, dwóch teściów na kilku metrach kwadratowych nie powoduje z pewnością tak napietej atmosfery jak dwie teściowe na tym samym metrażu??...
Jednocześnie ścianki, ocieplenie dachu, hydraulik czeka na cynk, żeby wejść, ja czekam na podłączenie kanalizy, prądu i gazu, drenaż pasowałoby zrobić, góral od kominka trzeci raz przesunął termin na początek marca, garaż można by zacząć kończyć.... Tyle jest rzeczy, które chciałbym jednocześnie zrobić....
A teściowie się dogadują, zawsze robią razem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia