Głową w bale
Co do mycia domu, albo za dokladny jestem albo za ślamazarny. Bo strasznie wolno mi to szło, jak gdzies burdne bylo to szorowałem i 30 minut jedno miesce A troche metrów jest bo domek spory.
Miałem podobnie na początku, ale zauważyłem, że trzeba odczekać aż bal przeschnie i generalnie było potem ok. Ewentualnie wracałem do uporczywie brudnego miejsca jeszcze raz.
Jak ściany bedziesz robil na poddaszu działowe? Gdzies widzialem ze komus z OSB zrobili... Mam nadzieje ze temu komus tam konstrukcje zrobili i mu to wraz z osiadaniem domu nie postrzela. U mnie zrobili dziwnie. Dwa krawedziaki, co kilkadziesiat cm, w srodku welna, z zewnatrz folia (ta zółta) Na to pojdzie wbita na krawedziak konstrukcja i regips.Ciekawe jak u Ciebie to zrobią bo co ekipa to widze nowy pomysl Jedynie podlogi widze robia wszyscy tak samo z OSB. Po daniu nawet filcu dosc grubego niestety i tak slychac jak ktos chodzi na gorze. Trzeba bedzie dac pod panele sporo tej pianki pod podlogi i dywan na panele zeby wygluszyc do maximum. Ciekawe jaki efekt to da
Ściany działowe najprościej jak się da, bez kombinowania. Kantówki drewniane, folia tylko w łazience, wełna 10cm i na to GK. Żadnych fahofcuw nie biorę, nie potrzebuję. Dlaczego mam wydać kilka tysięcy, żeby zrobili mi coś, z czym sam dam radę ? Tyle, że potrwa to dłużej, bo wiadomo czas tylko na weekendach, ale nigdzie mi się nie spieszy, a przyjemność pracy we własnym domu jest nie do opisania.
Podłogi zastanawiałem się czy OSB i panele, czy po prostu od razu podłoga z desek. Stanie chyba na pierwszym rozwiązaniu. Filcu nie daję, górale już zabezpieczyli podłogę akustycznie - po prostu dali pod legary co kilkadziesiąt centymetrów klocki drewniane, przenoszą i rozprowadzają drgania podczas chodzenia. Radzili owszem filc, ale tylko jak się uprę.... Nie upieram się Po co psuć coś już zrobione.
Trzymam za Ciebie kciuki, ze za 2 lata nie wymiekniesz i bedziesz domek pucował do konca swoich dni. W koncu nalezy miedz nadzieje ze nasze domki nas przezyja
Czas pokarze......
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia