Głową w bale
No właśnie: zawsze są dwie strony medalu.
Boję się ogromnego kredytu. Mam ok 200 tys. jak sprzedam mieszkanie, ale co to jest? Działki też brak, a ceny w tej chwili sa kosmiczne
Ja podchodzę do wszystkiego w kategoriach "sportowych". Wygrać kolejny mecz. Meczem było znalezienie działki, jej kupno. Meczem było znalezienie ekipy. Tu to szczęście głupiego. Itd.
Jak ja bym się cieszył gdybym miał własne mieszkanie..... 200 tysi. ło jezu..... A tak kredyt na wsjo od A do Z. Ba, prawie nie musiałbym go brać.....
A tak w ogóle, to moim zdaniem teraz wziąć kredyt to najlepszy okres. Im wyższy frank, tym mniej ich później masz do spłaty.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia